Shrap-Drakers Fishing Forum
Z serii "Na wiślanej główce"
#31
Tomek, to czego jako właściciel SD z takim podejściem o jakim piszesz zezwalasz na konkurs jaziowy ? W imię czego ? Uważasz, że to jest słuszne łowić jazie dokładnie z tarlisk, czy po prostu przymykasz oko, bo pozwala na to regulamin. Odpowiedz mi szczerze.

Znamy się jakiś już czas, wiesz jakie jest moje podejście do przyrody, do ryb, do rzeki itd. Wiesz, że krzywdy nie robię niczemu co dupą rusza. Więc naprawdę nie potrafisz zrozumieć, gdzie jest sedno sprawy ?
Czemu tak uparcie twierdzisz, że jak pierwszy to pierwszy. A co byś zrobił, jakbyś sandacza mógł łowić powiedzmy tylko dwa miesiące, od tak "lipiec, sierpień". Czy dalej byś uważał, że tak robić należy? Wszystkie jazie jak twierdzą łowcy wracają do wody w świetnej kondycji, w co staram się wierzyć, bo rzeczywiście ich populacja jest co by nie gadać - liczna.

Każdy twierdzi, że ryba złowiona podczas godów , o czym nawet nie było tematu, bo nr. 3 powiedział, że łowi bolki w kwietniu, ale nie padło w opisie Pawła słowo, że podczas tarła, które de facto nie trwa 4 miesiące.

Zobaczcie jak ma się sprawa z sumem. Tylko cztery miesiące wg. prawa można go łowić. Czyli mam rozumieć, że te 8 miesięcy szykuje się do tarła lub zaraz po nim odpoczywa? Ryba drapieżna, podobnie jak sandacz, szczupak, ale różni ich tylko temperatura wody potrzebna do rozrodu. W Odrze poniżej wypływu Warty, okres ochronny kończy się z dniem 31 maja a co ciekawe zaczyna się z dniem 1 marca. Woda w podanym okresie nie musi mieć odpowiedniej wartości do rozrodu, która nie jest wcale niska jak na ten gatunek. Czy dalej nie widzicie sensu tego, o czym piszę ?

Nie przemawiają do mnie argumenty, że wydłużanie okresu ochronnego spowoduje zwiększenie się populacji danego gatunku, gdyż będzie miał że tak powiem, dłużej wolne od nas. Jeżeli ma mieć lepiej, to zaprzestańmy łowić wszyscy bez reszty w okresie który już podałem wcześniej. Nie róbmy gospodarczego aspektu wyższości jednego gatunku ryby nad drugim. Wszystkie gatunki są potrzebne i wszystkie miewają tarło. Wszystkim należy się wolne od przepływających przynęt w poprzek nurtu. Czy nie powinno być tak ?

Pozdrawiam.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
#32
Tymon myślę że bardzo nie rozumiesz słowo tarło. Tarło to okres w którym ryby przygotowują się do złożenia ikry potem składają ikrę i ostatni etap to odpoczynek po składaniu ikry. I Ty jako mądry człowiek powinieneś wiedzieć że po to właśnie określane są okresy ochronne na tyle długie aby ryby mogły się przygotować do złożenia ikry i potem odpoczęły. I traktowanie ich jako celu naszych wypraw w okresie ochronnym jest naganne. A to że na chwile obecna nie ma okresu dla jazia klenia czy okonia jest chore bo doskonale wiemy że tym rybom tez trzeba dać odpocząć.
Odpowiedz
#33
Bizonik, chyba jednak nie. Bo całe życie mnie uczono, że tarło, to sam proces składania ikry, następnie polewanie mleczem przez samca , a wszystko to odbywa się przy pocieraniu o siebie ciałami, stąd nazwa ryb odbywających tarło - tarlaki. A okres o którym Ty piszesz, poprzedzającym i po tarle, to tzw. okres godowy.
Bo z tego co napisałeś, wynikać by mogło, że prokreacja, zapłodnienie u ludzi odbywa się już od momentu wzięcia ślubu Haha a koniec to pewnie 5 lat po porodzie.

Możesz sobie wierzyć, bądź nie, ale wiem na czym to wszystko polega i ile powinno to trwać.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
#34
Więc skoro wiesz jak to wygląda to po co ta dyskusja. Okres ochronny jest określony tak nie inaczej. Jest to potwierdzone wieloletnimi badaniami. A to że jednego roku szczupak się wytrze już w marcu a drugiego w maju cóż za tym nikt nie nadarzy. Jest wiele czynników od których zależny tarło jednym z nich jest presja wędkarska i o ile na inne nie mamy wpływu to choć ten jeden wyeliminujmy.
Odpowiedz
#35
Skoro pytasz po co ta dyskusja, to spytaj Pawła po co napisał taki art.
Nawet, jeżeli wg. wszystkich moje tutaj wypowiedzi są totalną tandetą, a reszty super, to przynajmniej ta rozmowa ma jakiś poziom, a każdy coś dobrego z tej rozmowy wyniesie i będzie potrafił się ustosunkować do wielu rzeczy tutaj zawartych.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
#36
J tu się z Toba zgodzę został poruszony bardzo ważny problem. I teraz każdy może się zastanowić nad swoim wędkarskim "JA" i podjąć decyzje czy postępuje zgodnie z RAPR i własnym sumieniem czy tylko gna za rybami i nie ważne jest tu czy je zabiera czy wypuszcza i tak łamie prawo.
Odpowiedz
#37
(17-04-2012, 19:07)tymon napisał(a): Skoro pytasz po co ta dyskusja, to spytaj Pawła po co napisał taki art.

Paweł napisał ten art, ponieważ wk.....ją go ludzie z wędkami, którzy w kwietniu łowią bolenie i szczupaki, mając w głębokim poważaniu jakiekolwiek regulacje, wszystko i wszystkich...
Ot, tyle...
Odpowiedz
#38
Po co Paweł napisał ten tekst a właśnie po to by pokazać że mimo tego że wszyscy nazywamy się wędkarzami to tylko niewielu jest tych prawdziwych reszta to ludzie którzy maja w 4 literach prawo.
I uwierz mi lub nie ale 3 wędkarz nie jest wyssany z palca jest ich coraz więcej nad naszymi wodami.
Odpowiedz
#39
Co nie zmienia faktu, że i tak dominują chamy spod numeru 1ego Wnerw
Odpowiedz
#40
Szkoda, że nie było mi dane poznać takiego wędkarza jak nr. 3 nad swoją wodą i z nim przeprowadzić rozmowy, bo być może zobaczyłbym ten problem z innej strony, a tak to tylko szły wielkie domysły, jaki on naprawdę jest.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.