Nierówne nawijanie żyłki SPRO red arc

[bandzior]

Koledzy mają rację Krzysiek musisz pokombinować z podkładkami i przekonasz się że taki mały plastikowy krążek może zdziałać cuda

[krzysiex]

Oki, wieczorem dam znać czy pomogło.

Chyba, że nie wytrzymam i w robocie to zrobie

[hapnik]

Ja miałem kiedyś taką sytuację w Jaxonie. Problem w tym, że tam nie było możliwości nic odjąć ani dołożyć, przez co kołowrotek trafił na "złom".

[marcist]

Bo to tylny hamulec i one tak mają że tylko serwis
ale te z przednim cos zawsze się da

[morouk]

Krzysiex przedmówcy mają rację z podkładkami pod szpulę. Jeśli nawija Ci w stożek tak, że grubsza część stożka jest u dołu szpuli - zdejmujesz podkładki aż do skutku (do wyrównania nawoju), a jesli grubsza cześć stożka jest u góry szpuli (tak było w mojej daiwie), to dokładasz podkładki. Ja dołożyłem ze 2 podkładki swojej Daiwie i zszokowałem się, jak potrafi równo nawinąć zyłkę. Aktulanie jest to kołowrotek, który najładniej nawija żyłkę z wszystkich jakie posiadam, a też już miałem zamiar spisać go na straty.

Powodzenia!

[krzysiex]

No i zrobiłem tak jak powiedzieliście.

Jest bez porównania lepiej. Co prawda nie nazwałbym tego mistrzostwem poprawnego nawijania, ale jest akceptowalnie.

Zastanawia mnie tylko, czy w niczym nie przeszkadza to, że jak zdjąłem tę plastikową podkładkę, to szpula jest oparta bezpośrednio na tej metalowej zębatce (fotka).

[hapnik]

Nie przeszkadza To są tylko podkładki dystansowe, więc nie muszą być

[marcist]

Tak jak hapnik napisał nic nie przeszkadza
Teraz tylko kij i nad wodę powodzenia

[bysior]

O matko, normalnie inżyniery Ja jak ostatnio rozebrałem kołowrotek DAMa to do tej pory leży w torebce w parunastu częściach

[marcist]

O matko, normalnie inżyniery Ja jak ostatnio rozebrałem kołowrotek DAMa to do tej pory leży w torebce w parunastu częściach

Nie przejmuj się ja jak smarowałem Okumę z wolnym biegiem to w serwisie się skończyło