04-07-2013, 20:27
(04-07-2013, 20:21)radekg napisał(a): masz rację Mariuszu
podszedłem zbyt stronniczo do tego, bo sam nie łowię ryb spokojnego żeru ale za klenia, jazia czy "zielonego prosiaczka" też bym nie odpuścił
to się zmieni, poduczę się jeszcze trochę RAPR w sprawie "białej ryby" i..........
będę wrednym ujem i skerwasynem
"...będę bil, oczy podbijał, będę gwałcił i zabijał"
biedne kłusole
Pilnuję, czasem łowię, najczęściej kłusoli