Shrap-Drakers Fishing Forum
Rodbuilding
#1
[Wątek został oddzielony od tematu ręcznie robionej wędki napisanego przez Przemka. Camry napisał pierwszy post na temat Rodbuildingu - tak więc zaczynamy od niego]

Hmmm, kiedyś na j.pl gdzie rodbuilding kwitnie jak chryzantemy na 1 listopada odbyłem ostrą polemikę z tamtejszymi fan(atyk)ami rodbuildingu. Teksty jakie serwowali moi oponenci czasami budziły u mnie ciekawość, czy koleś naprawdę tak myśli czy tylko tak się zgrywa. Wychodziło na to, iż wszystko co w sklepach to szajs (chrust) a prawdziwy wędkarz bez wędki od rodbuildera się nie pokazuje nad wodą. Tylko na takiej wędce można kontrolować hol ryby, tylko na takiej wędce można ją skutecznie zaciąć, tylko taka wędka przekazuje każde nawet najdrobniejsze branie. Ufff.Luzik

Rodbuilding ma jedną wadę.... CENĘ. Wszystko byłoby OK gdyby starczała nam JEDNA wędka, ale większość z nas raz łowi na ZZ, raz na rzece, czasami na rzeczce pomorskiej, innym razem na mazurskim jeziorze. Pewnie, że od biedy można używać jednej uniwersalnej wędki, ale... jak coś jest do wszystkiego często jest do niczego choćby kosztowało 3 tys. i pochodziło od najlepszego rodbuildera na świecie. Więc wypadałoby mieć z 3 kije. Na klenia (okonia), na bolenia (szczupaka) i na łódkę (krótszy).

Mimo, że mam kilka kijków sklepowych ze średniej półki moim ulubionym kijkiem jest jaxonik za całe 67 zł. Gdy naprawdę muszę, biorę "ciężki sztucer" shimano 15-40 gr. Na łódkę biorę krótkie kije 10-30 gr (tu lubię inny chrust - kongera).
Wędka od rodbuildera jest na końcu listy moich zakupów...
Odpowiedz
#2
(01-10-2010, 19:17)Camry napisał(a): Mimo, że mam kilka kijków sklepowych ze średniej półki moim ulubionym kijkiem jest jaxonik za całe 67 zł. Gdy naprawdę muszę, biorę "ciężki sztucer" shimano 15-40 gr. Na łódkę biorę krótkie kije 10-30 gr (tu lubię inny chrust - kongera).
Wędka od rodbuildera jest na końcu listy moich zakupów...

To Ty się nawet nad wodę nie wybieraj z takim chrustemDokuczacz
Albo tak jak ja zaszywaj się w najmniej uczęszczanych miejscach i jeszcze chowam się w krzaczorach żeby mnie jacyś posiadacze kijów na blankach Sage czy Talona palcami nie pokazywali.

ps.Ale właśnie przed chwilą w internetowym sklepie zamówiłem se Shimano
Stradica 2500 (japończyk) za 470plz,chyba cena przyzwoita?
Mam 2szt. Shimano w wieku 21 lat więc można było się szarpnąć na kolejny.
tylko teraz pisząc ten post tak sobie myślę po co mi 11 kołowrotekBezradny
Odpowiedz
#3
Piotrze ja na chwilę obecną posiadam 1 CD Blue Rapida zbrojonego właśnie przez Daniela i złego słowa o nim samym jak i o produktach które tworzy powiedzieć nie dam...co do ceny...każdy łowi na to na co go stać!
Ja sam przez wiele lat łowiłem na kije stricte sklepowe i łowiłem ryby i to jakie ryby...teraz gdy ryb mniej a bardzie człowiek się specjalizuje czy to w danej technice połowu lub gatunku kije robione pod zamówienie pozwalają bardziej spełnić nasze oczekiwania co do wędki.
Czasem są tylko spełnieniem marzeń, innym razem fanaberią lub dowartościowaniem słabego wędkarza...różnie to można odbierać i interpretować.
Ja cieszę się że są tacy ludzie którzy potrafią stworzyć coś z czego przez naprawdę długie lata będziemy zadowoleni.
Aha Daniel na swoje kije daje dożywotnią gwarancję...który inny chiński wytwórca mu dorówna?
Pozdrawiam.
Shrap-Draker's
Odpowiedz
#4
(01-10-2010, 19:33)sacha napisał(a): To Ty się nawet nad wodę nie wybieraj z takim chrustemDokuczacz
Albo tak jak ja zaszywaj się w najmniej uczęszczanych miejscach i jeszcze chowam się w krzaczorach żeby mnie jacyś posiadacze kijów na blankach Sage czy Talona palcami nie pokazywali.
ps.Ale właśnie przed chwilą w internetowym sklepie zamówiłem se Shimano
Stradica 2500 (japończyk) za 470plz,chyba cena przyzwoita?
Mam 2szt. Shimano w wieku 21 lat więc można było się szarpnąć na kolejny.
tylko teraz pisząc ten post tak sobie myślę po co mi 11 kołowrotekBezradny

A myślisz, że dlaczego nie publikuje na SD fotek ze swoją fizjonomią ? Właśnie dlatego, co by mnie ludzie palcami nie wytykali mówiąc "o, to ten badziewiarz - miłośnik chrustu od chinola" Haha

Stradic za 470 zeta ? Oj wyczuwam sklep F M. Ale sza Milczek Nie róbmy naszemu dobroczyńcy i sponsorowi od rapa-sklepu kreciej roboty Oczko
Po co Ci 11 kołowrotek ? A po co mi worek woblerów podczas, gdy łowię na 3 ulubione ? "Teraz gdy ryb mniej" jak pisze Przemek trzeba sobie znaleźć jakieś hobby a zbieranie znaczków jest takie nudne Haha
Odpowiedz
#5
Trzymam Cię za słowo!
A do obejrzenia udostępnię Ci swoje CD.
Shrap-Draker's
Odpowiedz
#6
Oto fragment pewnej dyskusji jaką kiedyś stoczył "anonimowy użytkownik" "anonimowego portalu wędkarskiego":

Odp: Rodbuilderzy prezentują – wędki na jazie i klenie - nowy artykuł [wiadomość #136811 (odpowiedź na #136789) ] nie, 15 marzec 2009 Przejdź do poprzedniej wiadomościPrzejdź do następnej wiadomości
Marszal jest aktualnie niedostępny Marszal
Wiadomości: 47
Dołączył(a): październik 2006
Miejsce: Piechowice
Dotyczy wypowiedzi "Camry"
Trudno jest słuchać kogoś, kto, jak sam mówi wędki zrobionej według własnych preferencji nie miał w ręku. Bo pewnie preferencji jeszcze nie ma. Zatem nie do końca wie, o czym próbuje pisać. Trzeba określić swoje preferencje, zrobić lub zamówić taki kijek i połowić. Dopiero wówczas widać jaka jest przepaść pomiędzy produkcją masową a indywidualnym kijem, wykonanym według własnych upodobań. Tego naprawdę trzeba spróbować i dopiero zabrać głos. Pewnym alternatywnym rozwiązaniem jest kupno kijków fabrycznych, ale markowych wytwórców (Lamiglass, St. Croix) te kijki równieę posiadają "duszę", w przeciwieństwie do zdecydowanej większości produktów zalegających nasze sklepy, w mojej terminolgii zwanych "suchotnikami" (takie porównanie do uschniętej gałęzi drzewa i jej wartości dla ekosystemu).

Szacunek dla wody, ryb i prawdziwych wędkarzy.
zgłoś wiadomość moderatorowi
Wyślij prywatną wiadomość użytkownikowi
Odp: Rodbuilderzy prezentują – wędki na jazie i klenie - nowy artykuł [wiadomość #136817 (odpowiedź na #136811) ] nie, 15 marzec 2009 Przejdź do poprzedniej wiadomościPrzejdź do następnej wiadomości
Użytkownik anonimowy
Marszal napisał(a) dnia Sun, 15 March 2009 04:01

Dotyczy wypowiedzi "Camry"
Trudno jest słuchać kogoś, kto, jak sam mówi wędki zrobionej według własnych preferencji nie miał w ręku. Bo pewnie preferencji jeszcze nie ma. Zatem nie do końca wie, o czym próbuje pisać. (...)


A nieprawda. Już mam - preferuję kobiety. Ja w ogóle nie wiem o czym piszę, ale muszę się pochwalić - czas kiedy próbowałem pisać ("zerówkę") mam już za sobą. Laughing
Chciałbym też czule miziając Twoje PREFERENCJE powiedzieć, że jestem szpetny i mam wszy Very Happy

Marszal napisał(a) dnia Sun, 15 March 2009 04:01

rozwiązaniem jest kupno kijków fabrycznych, ale markowych wytwórców (Lamiglass, St. Croix) te kijki równieę posiadają "duszę", w przeciwieństwie do zdecydowanej większości produktów zalegających nasze sklepy, w mojej terminolgii zwanych "suchotnikami" (takie porównanie do uschniętej gałęzi drzewa i jej wartości dla ekosystemu).


O w dupę ! Laughing Laughing Laughing Pardon. O w "duszę" ! Laughing Oczywiście, że jak się nie ma wędki z duszą to się nic nie złowi. Każda szanująca się ryba tylko po to wychyli łeb z wody żeby ze wzgardą opluć wędkarza, który będzie próbował ją łowić czymś innym niż Lamiglas, Saint Croix czy Santa Claus (nie - ten ostatni nie). Laughing
Nawet przychodzenie z czymś innym nad wodę to tak jakby do własnego ślubu pojawić się w dresie z pięcioma paskami. Słyszałem też, że ryby w tylko sobie wiadomy sposób wyczuwają wędki z duszą i szczególnie na te najdroższe biorą jak głupie. Cóż czasy takie, że i ryby chcą być trendy a jak wiadomo im wyższa cena tym większa dusza. Laughing Laughing Laughing

Tak poważnie. Do tej pory myślałem, że zwolennicy rodbuildingu to ludzie, którym nie pasuje żadna z obejrzanych w sklepie wędek i próbują zrobić coś dla siebie, uwzględniając swoje upodobania, styl łowienia i potrzeby. Dzięki: @Marszalowi @popperowi i @krystowi wiem już, że NIEKTÓRYM przede wszystkim chodzi o zwykły snobizm zwany "duszą" a mój nieco inny punkt widzenia wywołuje u nich histerię powodującą, iż należy mnie wykpić (@popper), stwierdzić, że nie zasługuję na spokojną odpowiedź (@kryst) albo po prostu spróbować obrazić (@marszal). Wszystkim wymienionym serdecznie dziękuję - człowiek się całe życie uczy a ja dzięki Wam też się czegoś nowego właśnie nauczyłem.
Tak przy okazji mój jaxonik już ma duszę, bo go wymalowałem kredkami świecowymi w fantazyjne wzory uwzględniając swoje PREFERENCJE (które jednak mam). Very Happy

pzdr
Odpowiedz
#7
Przemek mam jedna wedke Composite Developments seria Blue Rapid 3.0m 15-50gr gotowca kupionego u Irka pod troc na DrweceMniam. Blanki tej firmy maja to cos co powoduje ze mimo ze sa dedykowane na inne ryby zabierasz je z soba bo Ci leza i lowia tez gatunki niededykowane i to jakHura. Moj CD sprawdzil mi sie na buzanskie szczupaki i to do tego stopnia ze juz nie szukam wedka pod szczupaka z brzego bo po co jak mam szybka, miesista i trzymajaca ryby maszyne do zacinaniaCwaniak? W trolla na sandaczach tez ryby nie zgubil no tylko ze to oczywiscie nie ta dlugosc do podbierania na lodzi Haha. Hairy musial trzymac dolnik gdy ja podbieralem rybeROTFL ale dalismy rade.

Znam to uczucie czekania na zrobiona pod zamowienie, dokladnie taka jaka chcesz maszynke. Jak juz przyjedzie to nie bedziesz mogl sie doczekac zeby wyskoczyc nad wode.

Wedke na zamowienie mam jedna jest to casting na rzeke z brzegu pod sandacza. Mialem druga casting do ciezkich jerkow ale plywa na SpillenKrzyk . W castingach fabrycznych wybor jest sredni w pracowni mozna zrobic sobie idealna wedke. Pracownie sa bardzo pomocne gdy szuka sie wedki pod konkretne lowienie okreslonego gatunku na sprecyzowanej wodzie waska gama przynet. Wierzcie mi nie ma dobrych fabrycznych castingow zeby rzucic ciezkim jerkiem wazacym ponad 100gr. Podobnie z dluzszym castingiem pod rzeczne sandacze, ostatnio Dragon wyspuscil pare wedek ale HM wyzszych serii to wydatek porownywalny z wedka z pracowni. Z kolei importowane castingi np. St Croix to rowniez zblizony koszt, nie mowic o japonskich wedkach ktore portafia kosztowac trzy razy tyleBoisie
Odpowiedz
#8
Nie wiem czy ktoś z szanownych kolegów jest zalogowany na tej stronie a jeśli nie to proszę o przeczytanie tego artykułu który przybliży samego Daniela oraz jego pasję...
http://www.naszelowiska.pl/2008/12/19/wywiad-z-xrods/
Shrap-Draker's
Odpowiedz
#9
Ktoś mnie prosił na gg o dokładny numer blanku i jego opis więc zamieszczam...
BLRTA2102MH Hi-Blend 2 2,60 15-60 12-25 Fast Med./H
Takie to będzie cacko Cwaniak
Shrap-Draker's
Odpowiedz
#10
Dlaczego tylko 2.6m na Bug?
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.