Liczba postów: 127
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09-11-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: WE-wodzie!
Miejscowość: Białystok
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091218/BIALYSTOK/801902411
I tu
http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_simpleboard&Itemid=207&func=view&catid=4&id=94410
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, grunt
Łowiska: jeziora, stawy
Miejscowość: Mazury
80cm wody to niby jest wystarczająca ilość??
Liczba postów: 1.497
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Karpiówki,spining, oraz morskie
Łowiska: Mazowieckie i Lubelskie
Miejscowość: Radom-Lublin
Jak Krzysio wspomniał , teraz należy bardzo monitorować grubość lodu jaki się pojawi.W razie niebezpieczeństwa ,należy rybę odlowić i przenieś do innego zbiornika.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, grunt
Łowiska: jeziora, stawy
Miejscowość: Mazury
No jeżeli staw pokryje lód to w jaki sposób rybę można odłowić?
Liczba postów: 1.497
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Karpiówki,spining, oraz morskie
Łowiska: Mazowieckie i Lubelskie
Miejscowość: Radom-Lublin
Z tego co widziałem to jest możliwość spuszczania wody ze stawu,więc przy upuście gdzie staw jest najgłębszy,ryba sama się tam zgromadzi .
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, grunt
Łowiska: jeziora, stawy
Miejscowość: Mazury
Dokładnie lepiej "zapobiegać niż leczyć".
Jeżeli rzeczywiście pływają już zdechłe płotki
to kwestia czasu i dojdzie do śnięcia ryb.
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09-11-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: WE-wodzie!
Miejscowość: Białystok
Kazik, już po rybie. Jeszcze dziś chłopaki mają sprawdzić stan wody pod lodem, ale nawet jak spuścimy wodę to ryba zostanie wgnieciona pękającym lodem w muł. Zresztą nie mamy pozwolenia na jakiekolwiek spuszczanie czy napełnianie stawu, bo jaśnie pan inwestor nie pozwala, bo on się zna i odpowiada za tą rybę i jest pewien, że rybie nic się nie stanie, a tak naprawdę to w tym stawie to nie ma ryby!!! KOMPLETNY DEBILIZM I BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI! Wstawcie jak najwięcej negatywnych komentarzy pod tym artykułem http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/arti.../801902411
Takie komentarze bardzo nam przydadzą się do dalszej walki z tymi "betonami" od papierkowej roboty. Jak konserwator przyrody mógł nie wiedzieć że od 4-rech lat nasz staw zamieszkuje rodzina bobrów! Robotnicy rozwalili ich tamy i żeremia bo przeszkadzały w wykonaniu nowej drogi! Zatarli ślady i udają że bobrów tam nie było, ale miejscowi mówią co innego, to tak łatwo się nie zakończy!
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09-11-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: WE-wodzie!
Miejscowość: Białystok
Już po rybach, nic się nie da zrobić przy takim mrozie!
Liczba postów: 1.599
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-11-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: tam gdzie przyroda obdarza odpoczynkiem
Miejscowość: Warszawa
Szkoda gadać głupota ludzka nie zna granic.