Liczba postów: 85
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19-12-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Nowy Dwór Mazowiecki
Witam,
Mam ogromną prośbę do Was koledzy... Jak ustawiacie swoje hamulce w kołowrotku na sandacza, a jak na szczupaka? Proszę nie śmiejcie się ze mnie, ale dopiero od dwóch lat intensywnie biegam nad wodę i czasami szlag mnie trafia... Raz mam za słabo przykręcony hamulec - ryba się wypina, a raz za mocno - i znów wypięcie ryby...
Proszę o radę, dziękuję.
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
10-11-2014, 22:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2014, 22:20 przez Peter.)
Dostosuj do wytrzymałości swojego sprzętu. Raczej masz plecionke mocniejsza niż kij (przeważnie) wiec dostosowujesz do kija. Kij musi miec jeszcze cokolwiek w zapasie (wygiecie) jak zaczyna linke oddawac. Ja mam tak:
Sandacz opad - prawie beton
Szczupak - średnio bo mu sie jape rozrywka
Sum - trzeba dokrecac w trakcie
Lecz niestety tak jest ze 90 % ryb u nas możesz holowac bez sprzęgła :/ wiec spadow upatrywałbym raczej w moze zbyt sztywnym sprzęcie (modne xfasty). Chociaz ktoś ostatnio pisał ze z jakiegoś klucha rownież mu ryby schodzily, a łowilo sie mu niekomfortowo (a kij ma leżeć w ręku). Moze słabe zacięcie. Moze za mocne (szczupak). I wiele innych zmiennych.
Poza tym wszystkiego nie wyjmiesz
Liczba postów: 1.944
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10-11-2009
Reputacja:
1
Specjalizacja: BLRBR2108M GIV/57mln
Łowiska: Wisła.., Ren..
Miejscowość: Marianowo
Na wyczucie ??
Peter ja mam xfasta i...wczoraj spadł glutek
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Ja podobnie jak @Peter - nastawiając się na sandacza skręcony na max, przy urywaniu przynęt plus taki że łapać za szpulkę nie muszę tylko cofam się dwa kroki w tył i urwane.
Z tym że ja łowię na żyłkę 0,22, nie dorosłem jeszcze do używania placionek, nie mniej i tak żyłka 0,22 bez najmniejszego problemu łamie GS Executora.
Sztywny kij faktycznie może powodować gubienie ryb przy holu, zaletą jest lepsze i szybsze zacięcie. Czuję to dokładnie po przesiadce z wklejanki na sztywny kij GS Phantom i w nim hamulec mam dość mocno zluzowany tak by on też amortyzował - ale to już przy okonkach i ich bardzo kruchych pyszczkach.
Liczba postów: 85
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19-12-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Nowy Dwór Mazowiecki
Dzięki koledzy za pomoc... Jakiś czas temu miałem na kiju dość sporego szczupaka - hamulec odkręcony na spory luz. Niestety po kilku minutach walki szczupak się wypiął. A wczoraj na wieczór nastawiłem się na sandacza. W pół zatopiona ostroga i wobler wzdłuż niej. W pewnym momencie strzał bardzo mocny. Ryba z rozpędu wpakowała się między zatopione kamienie - hamulec mocno dokręcony. W pewnym momencie chcąc dać jej luzu próbował się do niej zbliżyć - efekt był taki, że dużo nie brakowało, abym wpakował się do Wisły. Po ciemku niestety stanąłem na kamień, który się obsunął do wody. Niestety ryba się wypięła. Z jednej strony to dobrze, bo nie musiałem jej wyhaczać, ale z drugiej... Fajną fotkę można byłoby mieć... Ciekawostka jest taka, że dość mocno wygiął się grot w kotwicy, a przed wyjazdem na ryby założyłem nowe Ownery. Spotkaliście się już z czymś takim?
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
(10-11-2014, 23:19)Marcin napisał(a): nie mniej i itak żyłka 0,22 bez najmniejszego problemu łamie
Oj Marcin żebyś Ty widział co ja ostatnio na GS Monsterze zrobiłem i to na pletke 0,24! To nie jest słaby kij
Liczba postów: 1.944
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10-11-2009
Reputacja:
1
Specjalizacja: BLRBR2108M GIV/57mln
Łowiska: Wisła.., Ren..
Miejscowość: Marianowo
Mi jeszcze Ownery nie puściły,ale wiem,że kilku osobom takie sytuacje się przydarzyły.
Ciezko tak na "sucho" opisać lub pokazać jak być powinno
Możesz spróbować metody na "drzewo"
Zahacz wabik,oddal się z 15-20m od niego,podreguluj hamulec.
Podkręć do tego stopnia aż wędka nie zacznie pracować do 3-4 przelotki.
Ja tak kiedyś ustawiałem
Powodzenia
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
tak. metodę na drzewo też stosuję, tylko tak ustawiam że hamulec zaczyna pracować jak kij jest już wygięty w pałąk ale zaznaczam że nie łowię x fastami (czyt. szczotkami).
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
Zeby nie było - sam mam xfasta na sandacze (opad) i łowi mi sie b dobrze.
Liczba postów: 1.944
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10-11-2009
Reputacja:
1
Specjalizacja: BLRBR2108M GIV/57mln
Łowiska: Wisła.., Ren..
Miejscowość: Marianowo
Dlatego też warto byłoby to zoobrazować.
Wszystko zależy od wędki,łowiącego,pletki/lub żyłki itd...
|