Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
Poszukuje latarki która miałaby dwa guziki: jeden do światła mocnego (dobrze gdyby był zoom) a drugi do takiego aby sobie ledwo bzdziło (aby po zmianie przynęt nie byc ślepym przez 5 min)
Inne tryby niepotrzebne.
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
19-10-2014, 20:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-10-2014, 20:50 przez Peter.)
No wlasnie pod wpływem Twojego ogłoszenia to napisałem. Jezeli ma ww funkcje to czemu nie?! A ja to z reguły wciskam guzik i latarką na pierwszym stopniu jebnie mocnym światłem akurat wtedy gdy mam rękę przed twarzą w strumieniu światła w celu tego włączenia. I ślepota na jakis czas gwarantowana :/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Ja kupiłem taką u nas w Mrówce za 22 złote chyba z tego co pamiętam w czerwcu. Baterie kosztowały 3 zeta - świeci do dzisiaj - bo zapalam tylko jak oczkiem w agrafkę nie mogę trafić albo na rybie
Pierwszy klik słaby, drugi mocniejszy, trzeci wszystkie diody
Zapięcie na głowę oczywiście się rozwaliło, ale dwa supły wystarczyły do naprawy
Niestety bez zooma ale służy tylko do zmagań na łódce i wystarcza. Ew. jak ktoś płynie ewidentnie za szybko w nocy to włączam plus oczywiście druga z trochę innym zasięgiem.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
Ja używam czołówki Petzl model Ticka2. Bardzo solidne wykonanie, spełnia normy wodoodporności. Jeden pasek, który stabilnie i pewnie utrzymuje urządzenie na głowie (jeździłem z nią na rowerze i biegałem). Przede wszystkim lekka. Kiedyś mi się osunęła na nos taka z 12 ledami. Śladu można nożna doszukiwać się do dziś. Funkcje: Jedno wciśnięcie mocne, drugie słabsze, trzecie stroboskop, po przytrzymaniu (jedynego guzika) zmiana na światło czerwo z takimi jak wcześniej funkcjami. korzystanie intuicyjne i nie wkurza. W przypadku rozładowania baterii świeci się druga czerwona dioda. Latarka ma jedną jasną diodę główną. Światło daje bardziej rozproszone, (nie punktowe jak większość czołówek) dlatego tak bardzo nie oślepia. Chociaż z drugiej strony każde źródło światła zapalone po siedzeniu przez jakiś czas w mroku będzie sprawiało ból.
Pozdrawiam,
Walkor