Liczba postów: 216
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21-09-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spin
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Przed chwilą trafiłem na taki oto artykuł.
Może coś się zmieni, bo chodząc przed świętami po sklepach, to aż serce się kraja patrząc na te biedne ryby.
http://biznes.onet.pl/po-szykuje-lepszy-los-karpiom,18490,5596103,1,prasa-detal
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Ja tam w politykę się nie mieszam, powinni sprzedawać ryby już uśmiercone, widok rzucającej się ryby w reklamówce to raczej średni widok.
Liczba postów: 325
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21-09-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Wisła
Miejscowość: Warszawa
Niech zabijają przy kliencie i po temacie.
Liczba postów: 126
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08-09-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: mucha
Łowiska: rzeki oraz morze
Problem polega na dużej ilości ryb, które sprzedaje się w krótkim czasie praktycznie na trzy tygodnie przed świętami, hodowcy muszą się uporać z dostawą ryb do sklepów na bieżąco, co przy żywej rybie przetrzymywanej w basenach jest dużo wygodniejsze. Utrzymanie tak dużej ilości ryb w lodzie byłoby bardzo kosztowne i bez wątpienia finalnie klient musiałby zapłacić drożej. Swoją drogą popatrzcie co ze złowionymi rybami wyprawiają wędkarze, ile ryb ginie w mało humanitarny sposób z rąk wydawało by się bardziej świadomych ludzi - miłośników ryb, a może bardziej rybiego białka? [/align]