Shrap-Drakers Fishing Forum
service
#1
Sezon prawie skończony i mam pytanie do osób które same poddają swoje kołowrotki konserwacji.
Ja jestem upośledzony manualnie ale zastanawiam się czy nie spróbować,co prawda dawno temu zostało mi trochę części z kołowrotka który sam postanowiłem wyczyścić ale może by tak spróbować drugi raz?
Co mam stosować?znaczy oleje i smary jakie?na co zwrócić uwagę?
Tych co mam do czyszczenia nie jest dużo i mam nadzieję w 6 miesięcy się wyrobić.Bezradny
Odpowiedz
#2
Ja też chętnie się dowiem bo ja również jestem upośledzony manualnie Haha
Odpowiedz
#3
Oddaj komus kto zrobi to bezproblemowo chyba,że chcesz potem składać przez 5 miesięcyHaha

Pan Leśniak ogarnia takie teamty bardzo fachowo.
Odpowiedz
#4
Dokładnie tak jak mówi Maniutek daj to Leśniakowi bo jak się zajmiesz oporówką to gwarantuję że kołowrotek nie będzie działał Krzyk
Shrap-Draker's
Odpowiedz
#5
Nie takie to straszne, a oporowego się nie smaruje tylko zakrapla deczko oliwką Oczko
Ja jak smaruje to rozkładam wszystkie części w kolejności demontażu na stole i później nie ma prawa nic zostać. Pozatym znaczę tryby przekładni żeby tak samo pracowała przed i po serwisie, powoduje to że nic nie szumi i kręcioł chodzi jak przed smarowaniem.
Używam smaru i oliwki Abu Garcia, nie polecam smaru Jaxona
Odpowiedz
#6
Sam konserwuję swój sprzęt ale muszę się przyznać że miałem pare wpadek przy tym. Ostatnio rozkręcając kabłąk ( a robiłem to już w tym kołowrotku wiele razy ) sprężyna wystrzeliła i szukałem jej 2 godziny po pokoju. Teraz też się zdecyduję prawdopodobnie na porządny servis.
C&R
Odpowiedz
#7
Wbrew pozorom nie jest to takie skomplikowane jak się wydaje, pod pewnymi warunkami.

Warto odszukać schemat. Nnieraz jest na wewnętrznej stronie pudełka albo w postaci osobnej książeczki. Ponadto faktycznie warto układać po koleji części. Ja nie rozbieram całego na raz, tylko najpierw np. środek, potem jak złożę to rolka, potem hamulec.

Starsze kołowrotki, w moim przypadku killka kilkunastoletnich Quicków, rozkładam i składam na pamięć, ale smarowałem je już kilka razy. Może dlatego służą tyle lat ROTFL choć jeden już dobrze "warczy" na trybach, ale ma za sobą długi żywot na ciężkim gruncie Haha

Trzeba zaznaczyć jak jest ustawiona przekładnia. Stary smar usunąć np. benzyną ekstrakcyjną. Tu trzeba bez przesady i potem dokładnie osuszyć, bo jak resztki benzynki zostaną gdzieś między trybami, to będzie rozpuszczać nowy smar.

Trzeba wiedzieć gdzie smarem a gdzie oliwką. Ja mam nadzieję, że wiem Haha

Co do smarów, ja sam próbowałem różnych tanich, małych tubeczek po te 6-7 zł i jakoś po sezonie wszystko czarne w środku. Teraz zmieniłem na Starplex EP 2, za radą Zorro z WCWI, który tamże trochę pisał na ten temat Usmiech

Warto to zrobić samemu jak kołowrotek ma parę lat i już coś tam hałasuje czy ciężko chodzi. Moje mają już po naście lat i je znam oraz wymagają żeby do nich zajrzeć. Jak teraz kupię sobie coś nowego, to już sobie dam spokój i oddam w fachowe ręce, bo już coraz mniej chce mi się tym bawić Usmiech
Odpowiedz
#8
ja zamiast benzyny ekstrak. używam wd-40
Odpowiedz
#9
Mam podobne doświadczenia jak @Sacha.2 lata temu rozebrałem Abu i po złożeniu niestety zaprzestał działalnościBeczy
Odpowiedz
#10
Ja też się doigrałem, wczoraj chciałem Quicka przesmarować, po złożeniu wydaje odgłosy jak karabin maszynowy Wnerw Wiem co stuka, blokada biegu wstecznego, wiem że złożyłem dobrze (podejrzałem w drugim), nie wiem co zrobić. Bezradny Szkoda mi młynka, bo mam do niego sentyment. Chyba podrzucę na Waliców Haha
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.