Shrap-Drakers Fishing Forum
Szczupaki i bolenie łowimy od 1 maja
#1
Szczupaki i bolenie łowimy od 1 maja

W roku 2011 sezon na szczupaka i bolenia zaczynamy w niedzielę 1 maja. W sobotę jest ostatni dzień okresu ochronnego. Okres ochronny może być skrócony tylko o dzień ustawowo wolny od pracy. Sobota, niestety, nie zalicza się do tych dni.
Odpowiedz
#2
No tak jest, to prawda.

Natomiast ja mam pytanko, bo sie nie znam, a może ktoś wie...

Czy PZW mógł w jakis sposób skrócić ochronę o jeden dzień, czy jest to obwarowane przepisem wyższego rzędu?
Zmierzam do tego, że i tak kilkadziesiąt procent wędkarzy będzie w sobotę już polowało na szczupaki i bolenie, jestem tego pewien.
Oczywiście zabierać szczupaka i bolenia 30 kwietnia nie będzie można, ale porzucać za nimi..... wiadomo, to już długi weekend majowy!
Odpowiedz
#3
Pawełku skoro PZW zmienia wymiary ochronne to i w tym przypadku nie byłoby problemu ponieważ zawarte jest to w regulaminie połowu a nie ustawie z tego co sie oreintuje...
Odpowiedz
#4
Owszem PZW może zmieniać wymiary ochronne, ale tylko i wyłącznie na wyższe niż te zawarte w ustawie.
Odpowiedz
#5
Co do sezonu szczupakowego to on jest dla niektórych otwarty zaraz po zejściu lodów ,a teraz to łowią praktycznie legalnie ,toć to kilka dni i będzie można panie .
Kiedyś chciałem umrzeć młodo
Jak Jim Morrison,ale z czasem
Zacząłem patrzeć na to inaczej...
Ryszard
Riedel.
Odpowiedz
#6
Okres ochronny, z uwagi na pewną nieprzewidywalność wędkarstwa, ogranicza się wyłącznie do zakazu zabierania ryb danego gatunku z wody. Trudno byłoby egzekwować bardziej restrykcyjną regulację Oczko Inna sprawa, że celowe polowanie na gatunki w okresie ich tarła/ okresie ochronny, nie jest pomysłem godnym aprobaty. Nie wiem, na ile stres wywołany holem wpływa na popęd płciowy ryb, ale... zakładam, że raczej ujemnie Oczko Swoją drogą, trudno wytrzymać do 1-ego...
Odpowiedz
#7
(19-04-2011, 08:21)Paweł napisał(a): Oczywiście zabierać szczupaka i bolenia 30 kwietnia nie będzie można, ale porzucać za nimi..... wiadomo, to już długi weekend majowy!
No właśnie, tu rodzi się dylemat natury prawno-etycznej. Jeśli jakiś wędkarz sobie porzuca, bo przecież "ryby z kalendarza nie korzystają", bo "to sobota długiego weekendu", to czy rozumując w ten sposób, ów wędkarz nie mógłby dać sobie podobnego przyzwolenia dwa tygodnie wcześniej? Bo przecież "marzec był ciepły, i szczupaki pewnie już wytarte", bo "i tak ryby wypuszczam", bo "stosuję haki bezzadziorowe".

Inny wędkarz, powie "dura lex sed lex", i mimo wyraźnego żerowania bolenia dnia 30-go kwietnia, swoją przynętę poda mu dopiero 1-go maja. A przecież może się tak zdarzyć, że tarło się opóźni i 5-go maja ryby będą się tak samo nie nadawały do łowienia jak 15-go i 30-go kwietnia..

Może w takich sytuacjach, gdzie prawo jest po to, żeby chronić przyrodę, dać jej szansę na regeneracje, najlepiej kierować się rozsądkiem i obserwacją? Ryby wypuszczać, ale nastawiać się na nie tylko wtedy, gdy już są po tarle. Tylko jak to ustalić, że są wytarte?..

Jakie są wasze przemyślenia w tym temacie?
Odpowiedz
#8
Odnośnie tarła to może być różnie. W zeszłym roku przez powodzie wiele ryb się nie wytarło, a co niektóre tarły się dopiero w lipcu. Trafiły mi się klenie w lipcu lejące się mleczem, a znajomy w lipcu złowił kilka bolków, które były wypchane ikrą. Więc z określeniem to nie jest tak prosto.
Swego czasu jak nie było okresu ochronnego na bolenia łowiłem je w kwietniu z powodzeniem i były to ryby zawsze wytarte. Teraz staram się zaczynać "celowo" na nie polować od maja, nie widząc różnicy pomiędzy kwietniem.
Jak pogoda jest odpowiednia, to już w kwietniu są wytarte. Jak taka aura jak w zeszłym roku, to i maj na nie zdecydowanie za wcześnie.
Ale to już każdy wędkarz powinien wiedzieć, co, gdzie i kiedy Usmiech
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
#9
Prawda jest taka, że jakakolwiek dowolność rodzi "nadużycia".
I to jest niestety problem mentalności wędkarzy.

Pamiętam, nie tak dawno była dyskusja na temat zakazu spinningowania do końca kwietnia.
O ile dobrze pamiętam - któryś okręg nawet taki zapis wprowadził.
Wydaje się to wylewaniem dziecka z kąpielą...

Natomiast taka sytuacja jak w tym roku wręcz "namawia" do porzucania za szczupakiem i boleniem w sobotę 30 kwietnia.

Ja wiem, że wybiorę się napewno nad Wisłę ze spinningiem za kleniem i jaziem, co by ponamierzać bolenie na nastepny dzień.
I żeby nie kusiło - wezmę tylko nieduże woblerki i dość delikatny kijek.

Ale jestem przekonany, że będę mijał wielu wędkarzy, którzy będą mieli na końcu solidnego zestawu zawiązane przynęty szczupakowe i boleniowe. I nie będę im zwracał uwagi czy się oburzał...

Ale jak któryś będzie chciał złapaną rybę ww gatunków zabrać - obrzucam kamieniami bez ostrzeżenia!!!
Wszak trwa jeszcze okres ochronnyKlotnia!!!
Odpowiedz
#10
Otóż to - prawo nie zakazuje łowić przedstawicieli danego gatunku w trakcie właściwego im okresu ochronnego. Jak już pisałem, egzekwowanie takiej normy byłoby nierealne lub prowadziło do nadużyć, wszak nawet łowiąc wabiami przeznaczonymi np. na klenie czy okonie, nie mamy 100% szansy na wyeliminowanie brania szczupaka czy bolenia. Reszta pozostaje w sferze etycznych rozważań, na które w kraju nad Wisłą, zbytnio bym nie liczył.
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.